Queen Elizabeth wprowadza markę ginu (w sam raz na święta)

Królowa Elżbieta wprowadza na rynek trzecią markę ginu królewskiego domu, który będzie oferowany gościom na oficjalnych imprezach w pałacu

Jeśli szukasz oryginalnego prezentu bożonarodzeniowego dla przyjaciół, którzy wiedzą wszystko o rodzinie królewskiej Windsor, mamy dla Ciebie pomysł: nowy gin stworzony i wyprodukowany przez królową Elżbietę.

Królewska posiadłość Sandringham - jej wiejski dom w Norfolk w północnym Londynie, gdzie rodzina królewska zazwyczaj spędza Boże Narodzenie - wprowadziła własną markę dżinu, Sandringham Gin, w sam raz na święta.

(Kontynuuj poniżej zdjęcia)

Sandringham Gin, ulubieniec królowej Elżbiety

Likier produkowany w miejscowej gorzelni Whatahoot produkowany jest z i Egzotyczne owoce Sharon (znane jako persymony chińskie), które rosną w ogrodzie Walled Garden, w jednej z posiadłości Jej Królewskiej Mości, oraz aromatyzowany liśćmi mirtu, który pochodzi z kawałka bukietu ślubnego królowej Aleksandry z jej małżeństwa z królem Edwardem VII.

Destylatorzy zalecają podawanie królewskiego trunku „wlewając wcześniej miarkę do szklanki wypełnionej lodem”. uzupełnij tonikiem i udekoruj kawałkiem cytryny».

Sandringham Gin sBędzie również oferowany gościom podczas oficjalnych imprez pałacowych i przyjęć w ogrodzie.

Każda półlitrowa butelka kosztuje 50 funtów (niecałe 60 euro) i można je kupić bezpośrednio na oficjalnej stronie internetowej. Gin jest destylowany w małych partiach, więc wyprodukowanie zamówienia może zająć do dwóch tygodni.

Legenda głosi, że królowa lubi pić trunek na koniec dnia, aby się zrelaksować, a gin jest jednym z jego ulubionych drinków. Teraz fani mogą bezpośrednio posmakować tego, co robi Her Majesty dzięki jednej z jej marek ginu.

Destylat z limitowanej edycji, Sandringham Gin to w rzeczywistości trzecia marka dżinów wprowadzona na rynek przez dom królewski.

W rzeczywistości latem Buckingham Palace wypuścił na rynek dżin, który przygotowano z wielu składników z dziedzińca londyńskiego domu królowej Elżbiety.

Interesujące artykuły...