Drżenie - i to nie jest film z Kevinem Baconem

Spisie treści
Zawsze się zastanawiałem, jak mama sypia z tatą, który chrapie jak traktor. Po ślubie z Giaco zrozumiałem to.

Na początku małżeństwa tak nie było, kiedy chrapał, po prostu poprosiłem go, żeby obrócił się na prawą stronę i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki przestał. Teraz jest inaczej. Jeśli ktoś zwykle kładzie się, zasypia, a potem - w końcu - chrapie, Giaco nie zna drugiej fazy: po prostu ją pomija. Gdy tylko opiera się na poziomej powierzchni, zamyka oczy i chrapie. Robi to nie tylko w sypialni, robi to na sofie, w fotelu, a nawet na plaży. Sąsiedzi z parasolem śmieją się i wstydzę się. Chcesz wysłać stawy, żeby się zatrzymał, kontynuuje niezrażony, a dźwięk - jeśli chcemy to tak zdefiniować - przypomina trąbienie słonia, które na widok kłusowników przypomina wystraszone stado. Jeśli prawdą jest, że ci, którzy śpią, nie łowią ryb, ci, którzy chrapią, popychają, kopią i uderzają pięścią. A najgorsze jest to, że kiedy budzę go błagając, żeby zrobił coś, żeby przestać, pyta mnie: „Dlaczego? Czy chrapałem? ” „Nie, jestem sadystą, który ma niewiele zabawy. Ale czy myślisz, że budzę cię bez powodu? Łóżko też się trzęsie! A teraz zarejestruj się, żeby wiedzieć, jaki bałagan robisz ”. I tak zrobiłem, mam sporo filmów świadczących o jego niewinnej winie, ale tak naprawdę, choć rozwiązań na bezsenność jest niewiele, Giaco od lat obiecuje kupować plastry na nos, od lat obiecuję kupić zatyczki do uszu , ale minęło tyle samo lat, że oboje decydujemy się znaleźć alternatywne rozwiązania tego, co stało się jedynym problemem pary. Giaco gra w tenisa, to jego pasja, więc dlaczego nie spróbować uszyć piłki za koszulką od piżamy? Może obudzić się tak szalona, ​​że ​​zdecyduje się chrapać w czyimś domu, ale nie martwiłbym się zbytnio, ona też nie byłaby w stanie z tym spać. Teraz zdaję sobie sprawę, że najprostszym rozwiązaniem jest spanie w oddzielnych pokojach, ale nie chcę się poddawać. A potem - szczerze mówiąc, naprawdę wszystkich - w domu nie ma już wolnych pokoi, wszystkie zapełniłam swoimi ubraniami. Pozostaje tylko garaż, a samochód, który tam zawsze jest zaparkowany, nie zapewnia najlepszego komfortu. Sofa? Dlaczego nie? Ale wyznaję, że wolę „parzyste lub nieparzyste”: kto wygrywa, zasypia pierwszy.

Ilustracja: Valeria Terranova

Interesujące artykuły...