Oko, złe oko, pietruszka i koper włoski - i to nie jest film z Lino Banfi

Spisie treści
Stałem się przesądny po tym, jak zgodziłem się żyć z chmurą Fantozzi na głowie i z nią, nawet przy moim kosmicznym pechu. Nie mam żadnych specjalnych amuletów ani zabobonnych symboli: żadnych rogów, mioteł, podków ani garbów, które trzeba pogłaskać, jeśli to konieczne.

Ograniczyłem się do mojego ulubionego koloru: żółtego, a kiedy mam ważne wydarzenie lub coś trudnego do rozwiązania, zawsze noszę coś żółtego. Ale nawet w tym chromatycznym wyborze mój pech najwyraźniej objawił się w punktualności.
Kiedy przygotowywałem egzamin z historii sztuki średniowiecznej, odkrył, że żółty, zgodnie z ikonografią tamtego okresu, to kolor zdrajców, przede wszystkim Judasza. Wydawało ci się. W rzeczywistości spotykamy go owiniętego w swój żółty płaszcz w słynnej Cappella Degli Scrovegni w Padwie namalowanej przez Giotto i właśnie w tym historycznym momencie decydującym uznaniem złota jako absolutnej wartości mocy kolor żółty nabiera negatywnego znaczenia. , degeneracja cech materialnych. A żółto-zielona para chromatyczna wyróżniała szaleńców, głupców, a im bardziej żółty miał tendencję do zielonego, tym bardziej był uważany za negatywny. Ale na szczęście na przestrzeni wieków kolor żółty kojarzył się również pozytywnie, na przykład w swoim najwyższym stopniu nasycenia i jasności.
Lub przynajmniej neutralny, o czym świadczą żółte szaty przypisywane św. Józefowi lub św. Piotrowi. Z drugiej strony aureole na głowach świętych i aniołów symbolizują boskie światło i płomień mądrości.
Żółty to kolor słońca, ciepła i światła, występuje we wszystkich cywilizacjach i ikonografii chrześcijańskiej, żółty kojarzy się z Jezusem. Zasadniczo mam świadomość, że wybrałem najbardziej niejednoznaczny kolor z palety, ale jak dotąd pracował - właściwie żebrał. Jakby tego było mało, liczba, której nikt nigdy nie wybierze, czyli 17, zawsze przynosiła mi szczęście. Również tutaj jak wyżej. Skończyłem w piątek 17, nie myślisz, ale jestem lekkomyślny i byłem pewien, że wszystko będzie dobrze. Ale nawet w tym względzie nie mogę uniknąć kolejnego historyka czkawki - i matematyka. W Starym Testamencie powódź powszechna rozpoczyna się 17 dnia drugiego miesiąca, a piątek, znowu z chrześcijańskiego punktu widzenia, jest uważany za dzień katastrofalny, ponieważ wiąże się ze śmiercią Jezusa. I jak dotąd dobrze, ale nie bardzo dobrze.
Pitagorejczycy nienawidzili liczby 17, ponieważ znajdowała się w połowie 16 i 18, które uważano za liczby idealne. Starożytni Rzymianie na grobach pisali po łacinie „VIXI”, czyli „żyłem”, dlatego „umarłem”. „VIXI” to anagram „XVII”, czyli 17 cyframi rzymskimi. Aby niczego nie przeoczyć, neapolitański grymas podsumowuje liczbę 17 słowem „nieszczęście”. Jaśniejsze niż to ?! Ale tutaj również mamy pozytywną stronę medalu. W rzeczywistości, zgodnie z żydowską kabałą, wszechświat narodził się 17 października 3761 roku pne. a suma liczb składających się na rok (3 + 7 + 6 + 1) daje liczbę 17. Dzieląc liczbę 17 na 1 i 7 (17 = 1 + 7) otrzymamy dla liczby 1 znaczenie Bycia Unikalną lub Unikalną Rzeczą, która jest związana z Najwyższą Mocą, Promienistym Biegunem i Mistycznym Centrum. Zamiast tego 7 to liczba Wiedzy i Mądrości, która w związku z tym symbolizuje głęboką mądrość i poszukiwanie prawdy, ale także introspekcję i medytację.
Wszystko po to, aby powiedzieć Ci, że jeśli spojrzysz na rzeczy z właściwej perspektywy, wszystko może się zmienić. A nawet jeśli nie można sprzeciwić się własnemu losowi, możemy temu pomóc kilkoma szturchnięciami i przesądnymi gestami, których nigdy nie wiadomo.

Tekst i ilustracja: Valeria Terranova

Interesujące artykuły...