Ile czuję? Piętnaście szesnaście. I chociaż przez lata nadal podchodzę do rzeczy z takim samym entuzjazmem dziecka, od czasu do czasu myślę o swojej starości i szczerze mówiąc, martwię się.
Zdarza się, że kilka miesięcy temu podczas obiadu z rodziną zadaję dziewczynom pytanie.
"Zastanawiałem się: kiedy będę stary …"
Giaco patrzy na mnie z miną, którą można przetłumaczyć na: kochanie, jesteśmy już na alei zachodzącego słońca. Ale ignoruję to i idę dalej.
- Kto będzie wśród was, żeby się mną zaopiekować?
Wiem, że będą konkurować o moją opiekę - po prostu uwielbiam to słyszeć.
"Zabiorę tatę!" Emma mówi dotykając go.
"Nie. Nie, powiedziałem, że opiekuję się tatą ”. Carola ripostuje.
Czy więc zajęli się już tym tematem prywatnie?
Po prostu upuściłem widelec z konsternacją.
"Ale jak?" Pytam zbulwersowany.
To ja urodziłam, a nie tata. Co on robi? Stoi krocząc, zamiast mówić, jak się mają sprawy. Zajmę się tym: "Dzieci, czy wiecie, że wasza mama - po sprowadzeniu was na świat - musiała przez miesiąc siedzieć na dmuchanym pączku?"
Carola wybucha śmiechem. Zrozumiano ironiczny ton mojej wypowiedzi, lubię wygadywać, ale jeszcze nie zrozumiałem, czy skończę w hospicjum, czy nie.
- Czy odwzajemniasz mi się w ten sposób?
„Mamo…” wtrąca się Emma. „Jesteś najlepszą mamą na świecie, ale tata jest łatwiejszy w zarządzaniu. Rano po prostu ubierz go w ładną piżamę i wszystko w porządku ”.
Giaco przestał się śmiać.
- Z drugiej strony, twoja mama nie jest zadowolona. dodaje Carola. „Wyobraź sobie, że pewnego ranka budzisz się i chcesz nosić coś konkretnego, i wysyłasz mnie, żebym tego szukał: nie mogę tego zrobić”. podsumowuje poddany.
Choć jasne jest, że będę musiał szukać opiekuna, trzymam głowę w dłoniach i nie mogę przestać się śmiać.
Moja zemsta przychodzi kilka miesięcy później, po opublikowaniu artykułu o Grazii.
Powiedziałem, że po przeprowadzce - wciąż bez Fastweb Wi-Fi - kupiłem do pracy 60-gigabajtowe mydło Wind, ale spaliłem je w ciągu dwóch dni dla przyjemności. Cały tydzień spędziłam w szlafroku pisząc, byłam wyczerpana, tylko pies został przy moim boku. Musiałem zrobić sobie przerwę. Emma zasugerowała serial na Netflix pod tytułem Skam Italia i po obejrzeniu go, te piętnaście, szesnaście lat, które zwykle uważam za rosnące w górę.
Po konfrontacji nastolatków - między mną a moją córką - okazuje się, że jej ulubionym jest Niccolò i chcę dostać przedłużenie, aby mieć włosy Eleonory Francesca Sava.
Moje historie wychodzą w piątek iw ten sam piątek pisze do mnie bezpośrednio Giulia, dziewczyna, która przeczytała mój artykuł. Mówi, że jej się podobało i chciałaby zaangażować mnie w projekt. Jej biuro prasowe śledzi Kinetic Vibe, agencję zajmującą się organizacją konwencji poświęconych serialom telewizyjnym, między innymi Gossip Girl, Once Upon A Time. Przy takich okazjach fani mogą wchodzić w interakcje z niektórymi aktorami, robić zdjęcia, rozmawiać, wspólnie zjeść lunch:
w praktyce to eldorado każdego wielbiciela.
Projekt, o którym ze mną rozmawia, nazywa się Share The Love Con i dotyczy Skam Norway, Skam France, Skam Druck i Skam Italia. Giulia dodaje, że wśród obecnych aktorów będzie też Rocco Fasano, Niccolò z Emmy, i chciałbym, abym miał z nim miejsce na przeprowadzenie z nim wywiadu.
Jestem tak podekscytowana, że nie mogę się powstrzymać od opowiedzenia jej całej historii hospicjum, wybucha śmiechem i proponuje zaprosić również Emmę, bo to jej zasługa.
Zrobione.
I tak to wyglądało: kiedy Emma się dowiedziała, obiecała, że w razie potrzeby zajmie się mną, moją higieną osobistą i moją garderobą.
Konwencja wyznaczona jest na sobotę 13 czerwca: czy trzeba podkreślać, że moja starość zależy od dekretu?
I mimo wszystko, kiedy wracam myślami do tego, jak narodziła się ta historia, to, co sprawia, że się uśmiecham, to fakt, że w ten sam piątek, kiedy wychodzę z biura, dzwoni do mnie Fastweb: on też przeczytał artykuł. Operator zwraca mi uwagę, że w jego bazie danych jest modem, ale w moim artykule jest napisane, że miałem tylko kostkę mydła.
„Pani, przepraszam, ale piszę, kiedy mam inspirację i napisałem artykuł przed dostawą”.
„Nie, broń Boże! Zawracałem ci głowę tylko po to, żeby upewnić się, że Wi-Fi działa ”.
Jak miło, myślę. "Wszystko w porządku." Odpowiadam rozbawiona.
- Czy mogę cię zapytać o ostatnią rzecz?
"Zapraszamy."
„Jak ma na imię pies z tej historii?”
Śmieję się.
„Nazywa się Boy. Jak Boy Capel: wielka miłość Coco Chanel ”.
"To jest piękne."
Wiem, nawet jeśli ma kłopoty ze schodami i zamyka się w windzie.
Ilustracja: Valeria Terranova
