Sekret Pollyanny - i to nie jest film z Hayley Mills

Spisie treści

Lato się kończyło, mijał rok, ale pomimo trudnych lat 2021-2022 moja pierwsza powieść miała stać się audiobookiem czytanym przez Giuppy Izzo.
Jak to zrobiłem?
Ja też nie wiem.

Wszystko zaczęło się w Rzymie kilka miesięcy wcześniej, kiedy poznałem jej siostrę Simonę na prezentacji Prêt-à-bébé.

Simona jest obok mnie, opowiada o mojej książce i jest wzruszona. Mówi, że obudziła uczucia, które czuła wobec Francesco, kiedy po raz pierwszy została matką, i pyta mnie, którą część powieści chcę, żeby przeczytała.

Gdyby moja historia była kreskówką, byłaby to Ratatuj, a teraz byłby kawałek, w którym Anton Ego powraca jako dziecko.

Simona Izzo czytała niektóre bajki, z którymi zasypiałem. A teraz miał zamiar przeczytać coś, co napisałem.

„Początek”, mówię sennie: to pierwsza rzecz, która do mnie przychodzi.

Czyta i tam zaczyna się miłość.

Wymieniamy się numerami telefonów, utrzymujemy kontakt, a pewnego lipcowego wieczoru żegna się ze mną dobranoc śpiewając: Buonanotte fiorellino. Mdleję z emocji.

Na początku sierpnia postanawiam pojechać z dziewczynami do Rzymu - Carola zrozumiała, że ​​właśnie zdjęła szwy z rany, którą zrobiła schodami Positano - i zabrać je na spotkanie z Giuppy, która czyta książkę matki.

Podczas jazdy Emma zarzuca Caroli, że nigdy jej nie przeczytała i jest to dobra okazja, żeby choć trochę posłuchać. Carola protestuje, mówiąc, że już zna tę historię, że nie lubi czytać, a jednak chciałaby być aktorką: to jest ciekawsze.

„Ale jak się uczysz skryptów, jeśli ich nie czytasz?” Rozpaczliwie proszę o krew mojej krwi.

„Słucham audiobooków”.

Pytanie jest zamknięte.

Przyjeżdżamy do studia nagraniowego i udajemy się do Giuppy'ego, który właśnie przyjechał.

Zmusza nas do wejścia do pokoju z reżyserem dźwięku iw ciszy słyszymy, jak czyta. Śmieję się, myślę z emocji, to książka, która opowiada o moich dziewczynach, mojej rodzinie, moim mieście Emilia. I tak jak myślę o zetach i tych, które nieodwracalnie rujnują moją dykcję, Giuppy prosi mnie o przeczytanie tytułu, dedykacji i całej części, która uwalnia autora, powołując się na to, że wszelkie odniesienia do ludzi i rzeczy są czysto przypadkowe - Balle : moja teściowa nie rozmawiała ze mną od trzech miesięcy. W każdym razie: w tym utworze jest więcej zet niż w jakimkolwiek innym diabelskim twistrze językowym.

W końcu mi się to udaje, ale jest jeszcze jedna rzecz, którą chcę zrobić, zanim pożegnam się z Giuppy.

I chociaż Giaco mocno mnie błagał, żebym tego nie robił, nie obchodzi mnie to i robię to: „Giuppy, czy mogę cię zapytać o coś głupiego?”

Jego twarz mówi nie.

„Mogłabyś sprawić, żebym odłączył od gniazdka oświadczenie Meredith do Dereka:„ weź mnie, wybierz mnie, kochaj mnie… ”

Uśmiecha się i zadowala mnie.

Dziewczyny wychodzą z pokoju zawstydzone krwią i rozumiem to, ale nie poddaję się.

Wyszliśmy ze studia i dzwonię do Simony.

Mówię jej, że byłem w Giuppy i chciałbym wpaść i się przywitać.

Dojeżdżamy do jego domu, brama się otwiera i znajduję się przed jego synem w kostiumie kąpielowym, stojącym na brzegu basenu, bawiąc się z jego córką. Krople wody i chloru spływające po jego piersi sprawiły, że zapomniałem jego imienia.

„Emmo, zrób mi grzeczność”, mówię, zbliżając się krokiem. - Proszę, sprawdź dla mnie imię syna Simony.

"Dlaczego?"

- Ponieważ prowadzę i nie możemy ich policzyć, czy to ci wystarczy?

Emma prycha, ale opatrznościowa Carola interweniuje najszybszym kciukiem w sieci: „Nazywa się Francesco, mamo”.

"Dobra miłość."

Opuszczam okno, a on się zbliża.

„Cześć Francesco”, mówię z przekonaniem.

„Cześć… Czy jesteś pisarzem?”

Jestem prawie pewien, że gdyby miał pod ręką telefon komórkowy, zadzwoniłby również do mnie po imieniu.

„Mamo, powiedz coś”. Szepcze Emma.

"Tak. Tak, jestem. Teraz żegnam się, jadę do Simony: czeka na nas. "

Z dala od kropli wody i chloru, blisko szklanki zimnej herbaty, którą podała nam Simona, przestałem się pocić.

Klatka piersiowa Francesco jest teraz odległym wspomnieniem, więc postanawiam skierować uwagę na Carolę, która chciałaby zostać aktorką. Może Simona wyjaśnia, że ​​czytanie jest niezbędne.

- Simo, dlaczego nie porozmawiasz z Carolą, która chciałaby zostać aktorką?

"Pewnie!" Simona mówi siadając obok dziewczyn. "Więc kochanie, dlaczego chcesz zostać aktorką?"

„Ponieważ stałeś się sławny, proszą Cię o zdjęcia, autografy, a potem masz wielu naśladowców”.

Były dzieci wyżu demograficznego, a teraz są dzieci sieci. Sieć zajęła moją.

„Brava! Prawda. Jesteś narcyzem! ”

Carola uśmiecha się, sądząc po mojej przerażonej minie, spodziewała się innej reakcji.

- Wiesz, kim był Narcyz, prawda? On pyta.

Znowu zacząłem się pocić.

- Tak, to on myślał, że jest piękny i który zawsze odbijał się w rzece, ale potem umiera, czy się mylę?

Jestem przemoczony.

„No tak, ale…”

Simona też, podobnie jak Ligabue, straciła swoje słowa, ale zmienia temat. - Czy kiedykolwiek czytałeś Pollyannę?

To oficjalne: rozpinam koszulę.

"Nigdy."

Carola przyznaje to bezwstydnie, nawet patrząc jej w oczy, a Emma myśli o dodaniu do dawki: „Simo, on nawet nie czyta książek swojej matki”.

Teraz proszę o przerwę, bikini i idę do Francesco.

Ale nawet w tym momencie rozmowy Simona zaskakuje nas i mówi: „Carola, kochanie, rozumiem cię. Ja również, tak jak ty, ciężko było mi czytać książki mojego ojca. "

Naprawdę?

Zanim jednak będę mógł zadać jej pytanie, którego mógłbym żałować, Simona kończy z westchnieniem: „Byli tak intensywni!”.

Chciałbym zaznaczyć, że moje są trochę inne, ale ze względu na Carolę zamknąłem się.

Nadeszła pora pożegnania i może zdążę znowu zobaczyć Francesco - jeśli nie rozpuścił się w basenie.

"Mamo, wpadasz na bramę." mamrocze Emma. - To nieprawda, zadzwoń do taty i powiedz mu, że nas nie ma.

Ilustracja: Valeria Terranova

Interesujące artykuły...