Szkoła - i to nie jest film z Silvio Orlando

Spisie treści
Nigdy nie byłem w Neapolu, przeszedłem tylko przez stację, zanim dotarłem na wybrzeże, reszta jeszcze nie została odkryta.

Przeznaczenie próbuje temu zaradzić, gdy profesor Manno, która co roku uczestniczy ze swoimi uczniami w przeglądzie Positano `` Morze, słońce i kultura '', okazuje zainteresowanie moją książką i zaprasza mnie do liceum, gdzie uczy, przedstaw to dzieciom.

Jestem szczęśliwy, entuzjastyczny, zaszczycony, wzruszony, co jeszcze? Na koniec będę miał okazję porozmawiać o prawdziwej miłości, która kryje się między wierszami Prêt-à-bébé: do nas samych: niezbędny składnik szczęśliwego życia.

E-mail dociera pod koniec września i nawet jeśli pozostały dwa miesiące, zaczynam przemawiać.

„Tak więc, chłopaki, będę szczery: do dziś moje prezentacje zawsze mnie przerażały, ale potem powiedziałem sobie: jutro jest kolejny dzień, a jutro jest dzisiaj. Więc pomóż mi i tym razem będzie świetnie.

Chodź, możemy to zrobić! ”

(Zbyt naładowany? Może na chwilę wytłumię.) Pójdę dalej.

„Jestem gawędziarzem, wiem, jak to zrobić. Miałem trudny, ale jednocześnie konstruktywny okres dojrzewania. Całkiem konstruktywne. Kiedy świat spadł na mnie, postanowiłem odbudować, zacząć od nowa, dać sobie kolejną szansę. Zacząłem pisać sercem, aby się uwolnić i dotknąłem tak głębokich nut swojego istnienia, że ​​dla pewnego rodzaju emocjonalnej osmozy często udaje mi się również dotknąć serc innych.

Opowiadam ci o swoim życiu, co mi się przydarza i chociaż ironia jest głównym składnikiem moich opowieści, dziś jestem tu nie tylko po to, żebyś się uśmiechnął, ale żeby porozmawiać z tobą o plotkach: o Vespie. I zadacie sobie pytanie: co ma z tym wspólnego Vespa?

Dokładnie, jeśli przyszedłeś mnie posłuchać, równie dobrze możesz opowiedzieć o czymś mętnym, więc bądź ostrożny ”.

Napisałem post Vespa w oczekiwaniu na tę wizytę. Nie było łatwo spisać moje szkolne porażki, ale był to krok konieczny, ale aby nie rozpętać piekła, dwa dni temu proszę profesora Manno o opinię.

Przesyłam jej link i wiadomość: „Anna dzień dobry, może po tym artykule pomyśli o Twoim zaproszeniu. Jeśli jednak się zgadzacie, chciałbym przeczytać to chłopcom ”.

Zamykam oczy i wciskam Enter, boję się, że on może odpowiedzieć: „Czy przypadkiem ona zwariowała?

Zamiast tego pisze: „Zgadzam się, MUSISZ przeczytać ten artykuł, ponieważ odzwierciedla on sytuację wielu młodych ludzi. Jesteśmy w Ponticelli, dzielnicy Neapolu i wierzcie mi, że nasi uczniowie są bardzo dobrymi dziećmi, dla których szkoła i liceum są schronieniem. Ten artykuł daje nadzieję wszystkim. Lubię ją, zanim jeszcze ją poznałem ”.

Potem idę: umiem to przeczytać.

Co dodam?

„Napisałem swoją powieść z ambicją, aby móc pomóc ludziom - w każdym wieku - żyć z satysfakcją i pasją, z chęcią zachęcić ich do zadowolenia z siebie, sugerując im wykorzystanie piękna w sensie globalnym, rozwiewając mit, że wewnętrzna i zewnętrzna to dwie odrębne, ale uzupełniające się koncepcje: boki tej samej monety, niezbędne do budowania poczucia własnej wartości. Nie ma półśrodków, nie możesz być usatysfakcjonowany posiadaniem tylko odrobiny, aby być szczęśliwym, musisz mieć ich dużo.

Jeśli chodzi o mnie, są dni, kiedy czuję, że mam to, a inne, kiedy nie mogę tego nigdzie znaleźć. A kiedy on się ukrywa, ja też chcę się ukryć. Jeśli czytam złe recenzje, jakieś jadowite komentarze, nie zawsze wiem, jak zareagować, może Tobie też się to przytrafia. Wspominam o wielu filmach, każdy, kto przeczytał książkę, wie, że są moją pasją, a nawet Vivian, Julia Roberts w Pretty Woman w pewnym momencie opowieści mówi: „Łatwiej jest uwierzyć w zło, czy zauważyłeś? "

Nie możemy zadowolić każdego, nie jesteśmy czekoladą, ale słowa ranią, a kiedy kłują nas w serce, ryzykują, że dusza zachoruje. Ale jest lekarstwo na podniesienie odporności emocjonalnej: szukaj swojej specjalności, z pewnością jest coś, co sprawia, że ​​czujesz się wyjątkowo i nie poddawaj się, dopóki jej nie znajdziesz.

Napisałem swoją powieść, ponieważ chciałem sprecyzować koncepcję - skoro używamy hashtagów - #volemosebene: dbanie o swój wygląd jest formą szacunku do siebie, a także do otaczających nas osób, ale nigdy nie pobłażaj tym, którzy wymagają od Ciebie tego, co najlepsze i to wszystko, bądź najlepszy dla siebie, najlepszy z siebie ”.

Przeczytałem ponownie. Okej, powiedziałem wszystko? Może tak.

Trudna część będzie głośno powtarzana przed … bez … ok, może tym razem przeczytam. Przecież jutro jest inny dzień, a jutro pojutrze. Chłopaki, jestem w drodze.

Ilustracja: Valeria Terranova

Interesujące artykuły...